Wilki w życiu i wierzeniach Słowian
Wilki budziły wśród dawnych Słowian strach, graniczący z czcią. Wilki bowiem nie tylko były groźnymi drapieżnikami, czyniącymi spustoszenie w stadach gospodarskich zwierząt i stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla ludzi. W postaci wilka mogły występować istoty znacznie bardziej potężne – duchy, demony, a nawet bogowie.
Wilkołaki wśród Słowian
Wilki mogły być istotami kryjącymi dwojaką naturę – człowieczą i zwierzęcą. Stworzenia takie zwane były wilkołakami, pierwotnie – wilkołkami. Ludzie – wilki, obecni są w słowiańskim folklorze od bardzo odległych czasów. Według słowiańskich podań człowiek mógł stać się wilkołakiem na skutek czarów lub też urodzić się z umiejętnością przemiany. Wilkołak w postaci drapieżnika zawsze posiadał przynajmniej część ludzkiej świadomości, lecz podlegała ona zwierzęcej naturze. Z tego powodu dokonywane w zwierzęcej postaci krwawe czyny, stanowiły źródło moralnego cierpienia dla pierwiastka ludzkiego. Równocześnie zbrodnie wilkołaka znacznie przewyższały swym okrucieństwem czyny zwykłych wilków. Ludzi przerażała również żywotność wilkołaków, które zabić można było jedynie strzałą – inna broń się ich nie imała. Zwykle zabity wilkołak przemieniał się z powrotem w człowieka. Bywało jednak, że przemiana nie następowała, wtedy obdarłszy wilka ze skóry, można było znaleźć pod nią resztki odzieży, ozdób i biżuterii.
Wilki i demony
Postać wilka, jako drapieżnego mieszkańca kniei, chętnie przyjmowana była przez rozmaite leśne demony, które równocześnie sprawowały władzę nad prawdziwymi wilkami. Jako wilki występowały też niejednokrotnie wiły, nie tylko te zamieszkujące bory.
Wilk jako obiekt czci
Choć wilki budziły obawę wśród ludzi, równocześnie były podziwiane jako ucieleśnienie siły i witalności, budząc szacunek swym sprytem i odwagą. W niektórych rejonach Słowiańszczyzny spotkanie z wilkiem uważano za dobrą wróżbę. Warto wspomnieć, że według podań wschodnich, naród rosyjski wywodzi się właśnie od wilków. Choć zwierzęta te często utożsamiane były z siłą demoniczną, paradoksalnie w wielu pieśniach i legendach uchodziły za pogromców złych mocy – demonów i duchów.
W serbskim folklorze pojawia się motyw wilka pożerającego demony – wiły. W dawnej Rusi wilki pożerały czarty i duchy, wręcz uważano je za czynniki regulujący populację złych istot, podobnie było na terenach Kaukazu. Wilki otaczano niespotykaną gdzie indziej czcią na obszarze Bułgarii, gdzie nawet porwanie przez nie pojedynczej sztuki bydła uważano za dobry znak.
Wilki w słowiańskim kalendarzu
Wilkom poświęcali Słowianie wybrane dni w roku, przede wszystkim w okolicach później jesieni i zimy, kiedy zagrożenie atakami drapieżników było największe. W tych dniach nie można było wykonywać niektórych prac, na przykład szyć odzieży, bo noszący ją człowiek zostałby z pewnością przez wilka zaatakowany. W wilcze dni szczególnie należało wystrzegać się wywoływania wilka z lasu, tj. wymawiania jego imienia.
Wilk, bogowie i święci
W niektórych rejonach, już za czasów chrześcijańskich, proszono wilki na ucztę wigilijną, znany jest też zwyczaj chodzenia z wilczą skórą po kolędzie. Ta ostatnia praktyka wiąże się również z kultem jednego z ważniejszych słowiańskich bóstw – bogiem Welesem. Bóg ten miał zdolność przemiany w zwierzęta, szczególnie często przyjmując postać byka lub wilka. Weles, będąc między innymi opiekunem bydła, miał moc odwracania od niego wzroku wilków, które najwyraźniej były mu posłuszne. W późniejszych, chrześcijańskich czasach, władzę nad wilkami przejął od Welesa święty Mikołaj, którego zresztą uważa się za spadkobiercę bydlęcego boga.
Moc wilka i Welesa
Zarówno z Welesem, jak i z wilkami związane jest kolejne zjawisko. Mowa tu o zwyczajach wołchwów, czyli wschodniosłowiańskich szamanów. Wołchwowie byli związani z przyrodą i mocą chtoniczną, a więc tą, której nieodłącznym elementem był Weles. Chcąc uzyskać zdolność jasnowidzenia i leczenia, szamani mieli w zwyczaju wprowadzać się w trans, poprzez ekstatyczny taniec. Nieodłącznym elementem rytuału było nakładanie przez wołchwów wilczej skóry i głowy, co miało zarówno zbliżyć ich do Welesa, jak i do wilczej mocy.
Diabelskie drzewo
Na wschodzie, lecz również na terenie Polski spotkać można się było z podaniem jakoby wilk, stworzony pierwotnie przez czarta, miał go następnie na polecenie Boga pogonić na najbliższe drzewo, którym akurat była olcha. Czart jednak okazał się niewystarczająco szybki i dlatego drzewo olchy na stale zabarwiło się jego krwią. Od tej chwili olcha uważana jest za drzewo obdarzone złą mocą – być może dlatego w znanym poemacie Goethego demoniczny władca jest właśnie Królem Olch.
Wilk jako obrońca dzieci
Na wschodzie sądzono, że wilcza moc może ochronić nowo narodzone dziecko przed wpływem złych mocy. Z tego powodu na terenach między innymi Serbii i Rumunii, kiedy rodził się chłopiec, obwoływano narodziny wilka. W formie ochrony nadawano też chłopcu wilcze imię – po serbsku Vuk, po rumuńsku Lupul. Z kolei na terenach Jugosławii przeciągano noworodka przez wilczą skórę.
Inne wierzenia związane z wilkami
Z jakimi jeszcze wierzeniami związane były wilki? Między innymi uważano, że to właśnie one są winne zaćmieniu księżyca, który jest przez nie pożerany. Co jeszcze wiemy o wilkach? Szczególne znaczenie nadawano napotkanemu białemu wilkowi, któremu przypisywano niezwykłą moc i przede wszystkim władzę nad wszystkimi wilkami, a w chrześcijańskich czasach – uznawano go za wcielenie świętego Jerzego. Na pewno żyły też w przyjaźni z Leśną Babą, czy też jak kto woli – Babą Jagą. Z kolei według niektórych podań dusza człowieka, który został zabity przez wilka, nie wyruszała w podróż w zaświaty, lecz pozostawała wśród ludzi przez długie lata, może nawet na zawsze.
Bibliografia
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków
Moszyński K., Kultura duchowa Słowian. Kultura duchowa
Ondrusz J., Godki śląskie
Pełka L. J., Polska demonologia ludowa
Szyjewski A., Religia Słowian
Ciekawa ta legenda o Olszynie diable i wilki będzie co opowiadać.
Podobno urodzeni w lutym( tak jak ja ) mają wilcze usposobienie. Pozdrawiam