Czarnobóg i Białobóg – koncepcja słowiańskiego dualizmu

Czarnobóg i Białobóg – dualistyczna boska para przeciwników. Wiara w nich jest bardzo słabo poświadczona, dlatego należy ich „istnienie” traktować z dużym dystansem.

czarnobóg białobóg
Autor: Sukharev

Czarnobóg pojawia się na kartach XII-wiecznej „Kroniki Słowian” (Chronica Slavorum) autorstwa Helmolda z Bozowa, historyka saskiego będącego także (co istotne) proboszczem. Kronika ta jest jednym z najważniejszych dzieł dotyczących kultury i życia codziennego Słowian połabskich. O samym Czarnobogu pisał on tak:

Panuje zaś wśród Słowian dziwaczny zabobon: w czasie uczt i pijatyk podają sobie wkoło czaszę, w którą imieniem boga dobra i zła składają słowa, nie powiem poświęcenia, lecz przekleństwa. Wierzą bowiem, że losem pomyślnym kieruje dobry bóg, wrogim zaś bóg zły, dlatego owego złego boga nazywają w swoim języki diabłem, czyli Czarnobogiem, to znaczy bogiem czarnym.

Co konkretnie historyk miał na myśli, trudno powiedzieć. Być może popełnił jakiś błąd poprzez niedokładne zrozumienie znaczenia opisywanego obrządku. Mógł też pokusić się o celową nadinterpretację i złączenie w jedną postać bóstw i demonów słowiańskich, takich jak Dola, bies czy czart. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Helmold tworzył w okresie postępującej chrystianizacji, sam także sprawował funkcję proboszcza, dlatego koncepcja opozycji absolutnego dobra i absolutnego zła mogła mieć zasadniczy wpływ na przedstawianie wierzeń słowiańskich w kronice.

Według Andrzeja Sapkowskiego Czarnobóg przeniknął do wierzeń germańskich pod imieniem Zernebock. W powieści Waltera Scotta zatytułowanej „Ivanhoe” znaleźć można taki oto fragment:

„Ostrzcie stal – kracze kruk,
Zapalajcie pochodnie – wyje Zernebock!
Ostrzcie stal, synowie Smoka!
Zapal pochodnię, o córo Hengista!”

W przypadku Białoboga sprawa ma się jeszcze trudniej, gdyż nie ma żadnych źródeł poświadczających wiarę w takowe bóstwo. Dopiero od XVI wieku kronikarze, badacze i historycy próbowali wprowadzić tę postać na zasadzie analogii do Czarnoboga. Śladów wiary w Białoboga starano się doszukiwać w nazwach miejscowych: Białoboki pod Trzebiatowcem, wzgórze Bieleboh w Górnych Łużycach (współcześnie Saksonia, Niemcy) oraz sąsiadujące z nią wzgórze Czerneboh. Nazwy te jednak mają najprawdopodobniej zupełnie inną etymologię, nie związaną z omawianymi bóstwami. Stanisław Urbańczyk zwraca również uwagę na fakt, że nazwa Czarnobóg w ogóle nie przypomina imion innych słowiańskich bóstw.

białobóg czarnobóg
Autor: Vasylina

Co do samej koncepcji dualizmu w wierzeniach słowiańskich warto zainteresować się poglądem przedstawionym przez Andrzeja Szyjewskiego. Najprościej rzecz ujmując badacz proponuje doszukiwanie się dualizmu u Słowian nie jako podziału absolutnego na dobro i zło, ale raczej na kształtowaniu i opisywaniu rzeczywistości na zasadach opozycji, dla których bazą jest „nadrzędna” przeciwstawna para „kosmos-chaos”, lub, w ujęciu Mircei Eliadego, „sacrum-profanum” (świętość i świeckość).

Bibliografia:

Urbańczyk Stanisław „Dawni Słowianie – wiara i kult”
Pełka Leonard „Polska demonologia ludowa”
Szyjewski Andrzej „Religia Słowian”
Sapkowski Andrzej „Rękopis znaleziony w smoczej jaskini”
Scott Walter „Ivanhoe” (przeł. Tatarkiewicz Teresa, Lewik Włodzimierz)
Strzelczyk Jerzy, Helmold „Kronika Słowian” (przeł. Matuszewski Józef)

Podobne wpisy:

O autorze Damian Winiarski

Absolwent Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ. Ekstrawertyczny introwertyk gaduła. Miłośnik solidnego treningu, muzyki wszelakiej (z naciskiem na ciężkie brzmienia), fantastyki (głównie książkowej) i piwnej rewolucji (Beergeek 'til death).

Sprawdź jeszcze to

Łada – słowiańska bogini małżeństwa, wiosny i życia

Łada jest uznawana za boginię wiosny i życia, miłości i piękna. Chętnie umieszcza się ją …

3 komentarze

  1. Nazwa Czarnobóg w ogóle nie przypomina imion innych słowiańskich bóstw?
    Takich jak Stribog, Skotibog, Dadźbóg?

  2. Witam,
    Czytalem gdzies dawno temu ,iz wg wierzen slowian jest tzw dzien przebaczenia. Jezeli zobaczymy osobe,z ktora jestesmy pokloceni to zobaczenie jej tego dnia ma „rozwiac” zle emocje. Czy ktos wie na kiedy przypada ten dzien?

  3. Bardziej skłaniałbym się do „Czarne Słońce” i „Białe Słonce” I tak : Białe Słońce zawsze będzie przedstawiane w negatywnych czarnych kolorach „czarne szaty” i atakowane (aby ukryć jego prawość, uczciwość, prawdę) Natomiast Czarne Słońce w „białych szatach” zawsze będzie wybielało się na każdym kroku aby ukryć fałsz, kłamstwo, obłudę, propagandę, cenzurę Symbole dotyczą przestrzeni publicznej , sfery medialnej i informacyjnej (ptaki na głowach mają otwarte dzioby i są zwrócone do siebie) Przedstawione na czerwonym tle symbolizują walkę W przeciwieństwie do symbolu chińskiego – nie ma tutaj równowagi Widzialne „czarne szaty” są na przegranej pozycji – Opatrzone „rogami” będą demonizowane pod postacią np. Lucyfera Z kolei „widzialne białe szaty” odwołają się do symbolu Opatrzności np. bóg (to co widzimy nad głową jest wcześniejszą grafiką obecnej „jednookiej piramidy”) w myśl zasady „cel uświęca środki” Nie muszę dodawać że wszelkie zapiski, odniesienia do tego symbolu były na przestrzeni ostatnich 1000 lat niszczone ze szczególną niewyobrażalną więc pieczołowitością i starannością Chyba każdy rozumie dlaczego?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *