Na przedwiośnie, gdy jeszcze śniegi nie zdążą stopnieć, zachwyca nas miękkimi i srebrzystymi baziami, a zerwane gałązki szybko wypuszczają korzenie. Wierzba rośnie nawet na ziemi, która, mokra i błotnista, nieprzyjazna jest innym drzewom. Zielone pędy wypuszczają czasem nawet zrobione z niej miotły. Dlatego właśnie lubię nazywać wierzbę „drzewem miłującym życie”. …
Czytaj dalej...