Rod – wschodniosłowiański bóg, często wspominany w źródłach, a jednocześnie pełniący bliżej nie określone funkcje, co do których istnieje wiele hipotez, interpretacji i domysłów. Zazwyczaj występuje w parze z rodzanicami – słowiańskimi boginkami/demonami związanymi z kształtowaniem ludzkiego losu. Rod bywa wymieniany także obok wił oraz innych bóstw słowiańskich, takich jak Perun, Swaróg, czy Mokosz.
Imię Roda może mieć związek z takimi wyrazami, jak „ród”, „rodzina”, co pozwala sugerować, że jedną z jego funkcji była opieka nad grupą, społecznością, rodziną. Ukazuje go także jako bóstwo pierwotne, nadrzędne, takie, które było przed wszystkimi innymi i od którego wszystko się zaczęło. Samo słowo „rod” odnosi się także do ogólnie pojętego pożytku, urodzaju, co znowuż wskazuje na związki Roda ze sferą płodności, przedstawia go jako dawcę życia – a właśnie te aspekty są kluczowe w przetrwaniu i powiększaniu się rodziny i społeczności.
Rod bywa najczęściej przedstawiany jako starzec w otoczeniu zazwyczaj trzech kobiet – demonów/boginek przeznaczenia znanych pod nazwą rodzanice. Razem z nimi staje się on orędownikiem ludzkiego losu. Parze tej zwykło się składać w ofierze chleb, ser i miód, a samym rodzanicom także kosmyki włosów ścinanych dzieciom oraz kaszę warzoną przez kobiety.
Jak już zostało wspominane na początku, istnieje wiele hipotez i interpretacji dotyczących postaci boga Roda. A. Gieysztor dopatruje się w nim podobieństw do innych bóstw europejskich – rzymskiego Kwiryna, celtyckiego Teutatesa czy umbryjskiego Wofione. A. Bruckner skłania się ku hipotezie, że przynależy Rod do idei płodności, natomiast Stanisław Urbańczyk dokłada do tego funkcję opiekuna rodu. Ciekawą i odważną interpretację wysnuł B. Rybakow na podstawie „Słowa św. Grzegorza o bałwochwalstwie”. Przedstawia on koncepcję ewolucji wierzeń słowiańskich od animizmu (najprostsze, podstawowe formy dotyczące kultu postaci demonicznych/duchowych), przez wiarę w pierwotnego praboga Roda, aż do henoteizmu (forma przejściowa między politeizmem, a monoteizmem, w której zakłada się istnienie wielu bogów z uwzględnieniem jednego, głównego bóstwa stojącego na czele panteonu). W opozycji do powyższego A. Szyjewski uznaje postać Roda za personifikację idei pokrewieństwa rodowego jako symbolu ciągłości duchowej. Według niego Rod był bóstwem, które witało dusze w Wyraju (zaświatach) i zarządzało nimi odsyłając je po pewnym czasie z powrotem do „naszego” świata pod postacią grudek ziemi rzucanych w dół lub powierzanych ptakom.
Jak widać brak jest jednoznacznej odpowiedzi w kwestii funkcji pełnionych przez Roda, istnieją jedynie mniej lub bardziej prawdopodobne hipotezy. Ważną kwestią jest natomiast fakt, że sam Rod wspominany bywał jeszcze w XVI wieku, co pozwala sądzić, że pełnił on ważną rolę w panteonie bóstw słowiańskich.